okna wstawione, daszek się robi
Data dodania: 2011-11-05
Ostatnio wzbogaciliśmy się o okienka, bramę garażową (mąż oczywście wybrał z napędem, horrmana). Zakończyliśmy na ten rok współpracę z murarzami, choć jest jeszcze parę rzeczy do podciągnięcia. Od środy weszli dekarze, dziś daszek prawie cały ołacony, a za tydzień do dwóch dachóweczka bedzię się prezentować na daszku. Wybór padł ostatecznie na Creatona Harmonie Neu kolor łupek. Rynny będą metalowe Planja (udało się wynegocjować cenę wyższą od plastiku o jakieś 500zł, do przeżycia).
Weekend znowu pod znakiem malowania tym razem wiatrownice na tapecie, a poniżej widok naszego przyszłego tarasu. Wydłużony daszek nad tarasem bardzo mi się podoba.